Elite School in Switzerland
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Elite School in Switzerland


 
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Livia Marshall - w budowie

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Livia Marshall

Livia Marshall


Age : 28
Skąd : Berlin/Genewa
Liczba postów : 3
Join date : 03/06/2013

Livia Marshall - w budowie Empty
PisanieTemat: Livia Marshall - w budowie   Livia Marshall - w budowie EmptyWto Cze 04, 2013 11:27 am

Livia Marshall - w budowie 21131_4229463753859_387570683_n
LIVIA OFELIA MARSHALL

We are all mortal until the first kiss and the second glass of wine


● Imiona: Livia Ofelia
●Nazwisko: Marshall
● Data i miejsce urodzenia: Gdzieś w powietrzu pomiędzy Genewą, a Berlinem, 22.07.95'
● Klasa: 6
● Bractwo:
● Status społeczny: Bardzo bogaty


○ Rodzina:

○ Wygląd: Zbudowana z często łamiących się kości i łatwo przecierającej się skóry. Ozdobiona kilkoma szczególnymi bliznami, wśród w których są też te kompletnie nie zauważone. Silna płytka paznokcia i zdrowe włosy. Obecnie blond, chociaż naturalnie ciemne, czasami poskręcane, a czasami falowane, czy związane lub proste. Zmienne. Ciężkie rzęsy, brązowe oczy - nadal marzy o barwie porannego błękitu -, podobno idealne brwi i kształtne, zawsze, ozdobione czarną kreską powieki. Zdarty, ale wciąż dziewczęcy głos. Różowe usta, przy uśmiechu wywołują dołeczki w policzkach.

○ Charakter: Livia to komplikacje, niedokończone sprawy, przerwane znajomości, obsesje przemijania, roztargnienie i pasje. Porywcza rzeka pochłaniająca wszystko, a czerpiąca jedynie z resztek. Czające się zniszczenie, gotowe poświęcić wiele, aby osiągnąć wymarzony spokój. To połączenie chłodu z upałem, słodkości z marą, roztropności z pochopnością. Nie pasują do niej podstawowe określenia, bo Livia to życie pełne zagadek i powracających pytań. To złożona kombinacja cech przeciwstawnych, niewiadoma ilość energii i skład emocji. Nie trzymają się jej spójności, a jednak z lekkością zatrzymuje przy sobie porządek.

The meeting of two personalities is like the contact of two chemical substances: if there is any reaction, both are transformed


Livia to Ofelia, Livia to dwa. Dwa światy, dwie miłości, dwie szanse i dwa umysły. Nie umiejąca usiedzieć w jednym miejscu wiecznie ruchliwa dusza ze skrajnymi skłonnościami. Zahaczająca o szaleństwo potrzeba wykreowania czegoś z niczego budzi ją w środku nocy, sprawia że niespodziewanie wychodzi w trakcie przyjęcia. Lecz stale przytomna i świadoma ruchów ciał z zewnątrz, wie kiedy wrócić ze świata nieistniejących w rzeczywistości kształtów i dźwięków. Poplamiona wieloma barwami porażek i sukcesów, ciągle poznaje siebie, za siebie mówić nie umie, rzadko kiedy decyduje się składać obietnice. Tak łatwo je złamać, tak szybko można o nich zapomnieć. Nie lubi zapominać i boi się odwetu. Livia to delikatność, słabość, potrzeby. Nieograniczona paleta potrzeb, których większość nie nadaje się do spełnienia, których nie można przekupić czy wystawić na sprzedaż. To wymagania i stawiana wysoko poprzeczka nie tylko sobie, ale przede wszystkim innym. Livia to więc marzenia, zaczerwienione oczy i posklejane rzęsy. Wieczne dziecko bawiące się dorosłość, chcące przegonić czas. To radość, naiwność i niezgrabne ucieczki, drobne czy większe kłamstwa. To poczucie wysokiej samooceny, bezczelności, śmiałości. To wybuch i częste eksplozje. Nieustanna gra dwóch organizmów, agresji. Livia to przecież Ofelia.

It’s the good girls who keep diaries; the bad girls never have the time.


Livia to kultura. Bezkresne spacery po galeriach sztuki, tygodniowe odwiedziny teatrów i kin. Livia to pióro i ołówek. Płótno i ogień. . To nieprzespane noce złożone w ofierze sztuce. Znajduje podupadłych artystów, rozbudza w nich płomień na nowo i pobudza zmysły. Prowadzi długie rozmowy przy kieliszku czerwonego wina, z nogą założoną na nodze, z rękoma obsypanymi brokatem. Widzi to, co jeszcze nie pokazane i słyszy, to czego jeszcze nie zagrano. Wyczulona na dobroć i natchnienie. Jest natchnieniem, dodającym tlenu spełnieniem. Najwięcej czasu spędza we własnej głowie, zatracając się w myślach śmiało strzepuje popiół z miętowego papierosa. Pieniądze nie stanowią przeszkody, lecz wyznaczają cele. Lubi je osiągać i zdobywać kolejne szczyty, wysiłkiem i pracą, szczęściem czy przypadkiem - dobrze wygląda wśród sław.
Zmienna i kobieca. Popadająca w niesłuszne zawirowania, pochopnie wyciągająca wnioski, często nie wie co robić. Niszczycielka o granicach estetycznych, gotowa na gruntowne i nagłe oczyszczenie. Liwia to zdrowie z odciskami. To zasady i wartości godne porównania do ogromnych budowli, tak ciężkich to zrównania z ziemią. Liwia to samotność, i przywództwo. Elastyczność; będzie w centrum uwagi, będzie numerem jeden, będzie kim tylko zechcesz. To konkurencja i wieczne pragnienie udowodnienia sobie niemożliwego, to ryzyko i powstrzymywanie lęku przed nieznanym. To świadomość.


Livia to znak zapytania i trzy kropki umieszczone na końcu zdania. To reprezentacja wszystkich możliwości. Świetna pamięć i poczucie godności. Livia to wszystko i nic. Jeszcze nic, ale niedługo coś. Livia to przyszłość, która nie ogląda się za siebie, kurczowo trzymając się wspomnień, ale wciąż nie pozwalając im przekroczyć wyznaczonych granic. Livia to tajemnice i temperament. Upartość i dzikość.




○ Moc: Natchnienie
Thomasa poznała w Kairze. Pochodził z Paryża i miał obsesję na punkcie niesymetrycznych kształtów i nieistniejących dźwięków. Niewiele starszy z kilkudniowym zarostem i bezczelnym uśmiechem – typowe zgubienie dla młodej dziewczyny. Bała się, bo kiedy podszedł do niej po raz pierwszy i zaproponował profesjonalny portret, czuła, że nie pozwoli jej odejść, dopóki nie dostanie tego, po co przyszedł. Karmił się dreszczem sztuki, szybkością pędzla i porwanym płótnem. Zgodziła się niespodziewanie szybko, kierując się uczuciem niespełnionej miłości, przed którą uciekła z Europy. Miłości tak silnej, że aż ściskała serce, niczym bezlitosna pięść nieznająca umiaru. Dziurawiła i tak już delikatną duszę, doprowadzała do szaleństwa. Thomas pasował do niej idealnie; nie był kochankiem, ani przyjacielem. Nie chciał jej ani pogrążyć, ani pozwolić skosztować nieznanego. Malował zawzięcie, dzieląc się z Livią swoją energią. Do czasu, kiedy wena go opuściła wraz z pieniędzmi na kolejne materiały. Przestali malować, przestali się widywać. Natchnienie przyszło później, ostatniego dnia przed wyjazdem, późno w nocy, gdzieś w centrum Kairskiego klubu tanecznego. Było to uczucie żrące, palące wnętrzności, przyprawiające o gęsią skórkę. Myślała wtedy o nim intensywnie, a on jakby to wiedział czekał już na nią przed klubem. Natchnienie artystyczne oddziaływało również na niego, być może o wiele bardziej. Podobno miała wtedy spuchnięte wargi i nieprzytomny wzrok, jak gdyby zamieniała się w obraz trzykrotnie namalowany.
Potem wróciła do Genewy, gdzie drugie natchnienie ją znalazło. Dodało jej odwagi i zakończyło miłosną katorgę, wyrzucając z jej gardła słowa z prędkością nie do opisania. Jakby była w transie, do którego co jakiś czas dołączali inni. Jak gdyby coś budziło się w jej środku i ożywiało emocje.
Trzecie natchnienie sprawiło, że zrozumiała. Umiała je przywołać myślami, długą pracą nad skupieniem, w zależności kogo chciała czym obdarzyć. Artystów, prawników, lekarzy. Wszyscy odnajdywali w sobie ponowną pasję, z którą przed wieloma latami rozpoczęli swój zawód




Ciekawostki
♥ Niesamowita pamięć do szczegółów
♥ Przez pół roku chodziła jednocześnie do meczetu i synagogi
♥ Tatuaż na lewym biodrze w kształcie oka Horusa
♥ Jest weganką
♥ Piątkowe wieczory najczęściej spędza na dachu galerii sztuki, albo na schodach przed amfiteatrem
♥ Pragnie napisać dramat, albo wystawić musical
♥ Uwielbia czytać - zwłaszcza mitologię -, a na kupno książki decyduje się po przeczytaniu pierwszego losowo wybranego zdania
♥ Twierdzi, że palenie sprawia jej największą przyjemność
♥ Marzy o wyjeździe na Islandię
♥ Sama robi sobie biżuterię
♥ Jej pierwszy pocałunek jeszcze się nie zdarzył
♥ Była najbardziej rozpoznawalną dziewczyną w czasie wakacji w Kairze
♥ Odczuwa pociąg do mężczyzn w okularach
♥ Ma ADHD


Narracja: Trzecioosobowa

Livia Marshall - w budowie 487292_4196707277663_849209705_n


Ostatnio zmieniony przez Livia Marshall dnia Pon Cze 10, 2013 5:59 pm, w całości zmieniany 16 razy
Powrót do góry Go down
Alec Guillaume
Administrator
Uczeń
Alec Guillaume


Age : 29
Skąd : Luksemburg
Liczba postów : 249
Join date : 03/03/2013

Livia Marshall - w budowie Empty
PisanieTemat: Re: Livia Marshall - w budowie   Livia Marshall - w budowie EmptyWto Cze 04, 2013 4:40 pm

(ja chcę tu zrobić przydział!
zapowiadam coby mi się inny admin nie wpierniczył:*)
Powrót do góry Go down
Alec Guillaume
Administrator
Uczeń
Alec Guillaume


Age : 29
Skąd : Luksemburg
Liczba postów : 249
Join date : 03/03/2013

Livia Marshall - w budowie Empty
PisanieTemat: Re: Livia Marshall - w budowie   Livia Marshall - w budowie EmptySob Cze 08, 2013 8:47 pm

nie wiem czy to już, ale czegoś oficjalnego brakuje!
Powrót do góry Go down
Livia Marshall

Livia Marshall


Age : 28
Skąd : Berlin/Genewa
Liczba postów : 3
Join date : 03/06/2013

Livia Marshall - w budowie Empty
PisanieTemat: Re: Livia Marshall - w budowie   Livia Marshall - w budowie EmptyNie Cze 09, 2013 8:54 am

Nie, nie, zdecydowanie jeszcze nie (: przepraszam za opóźnienia! Dzisiaj wieczorem postaram się dokończyć!
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Livia Marshall - w budowie Empty
PisanieTemat: Re: Livia Marshall - w budowie   Livia Marshall - w budowie Empty

Powrót do góry Go down
 
Livia Marshall - w budowie
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Elite School in Switzerland :: T W Ó R C Z O :: KARTY POSTACI-
Skocz do: